Interesujący fakt odnośnie bycia kobietą po 40-tce: zaczęłam się częściej modlić. Są to modlitwy krótkie, ale żarliwe. Najczęściej modlę się na łonie natury, ale też w pociągu, w mieście, w drodze do pracy. Moją ulubioną modlitwą jest litania do Jezusika. ‚Jezusiku, Jezusiku, Jezu siku..’
Uwielbiam Cie 😀 😀 😀
PolubieniePolubienie
Pozostaję się wdzięczna za takie dobre słowo 🙂
PolubieniePolubienie
Mnie się tąż zdarza, ale kurde siku.
PolubieniePolubienie
Też jesteś kobietą po 40-tce?! Fantastycznie 🙂
PolubieniePolubienie